Dyrektywa Omnibus autorstwa Parlamentu i Rady EU z 2019 r.
od stycznia funkcjonuje również w Polsce.
Dyrektywa Omnibus to dyrektywa Parlamentu i Rady EU z 2019 r. Jej zadaniem jest m.in. przeciwdziałanie fałszywym promocjom. W związku z tym narzuca przedsiębiorcom kilka wymogów. Od 1 stycznia 2023 roku dyrektywa obowiązuje również w Polsce.
Jaki jest cel dyrektywy Omnibus?
Dyrektywa Omnibus ma chronić konsumentów przed nieuczciwymi działaniami przedsiębiorców, dotyczącymi tzw. fałszywych promocji. Polegają one na krótkotrwałym podwyższeniu standardowej ceny danego produktu, żeby w momencie jej obniżenia nazwać tę akcję promocją i kusić nią potencjalnych konsumentów. A w rzeczywiście cena promocyjna jest identyczna jak standardowa.
Dzięki dyrektywie Omnibus takie praktyki są niezgodne z prawem i podlegają karze.
Co wymusza na handlowcach dyrektywa Omnibus?
Sklepy są zobligowane, w momencie ogłaszania promocji na dane produkty do informowania o najniższej cenie jaka na nie obowiązywała w ciągu ostatnich 30 dni. Klient może dzięki temu sprawdzić jak znacząca jest obniżka ceny i co za tym idzie jak atrakcyjna jest dana promocja.
Oczywiście są wyjątki, ale nieliczne. Dotyczą one na przykład produktów z krótką datą ważności lub nowości.
Jakie są kary za nieprzestrzeganie dyrektyw Omnibus?
Nieprzestrzeganie wytycznych dyrektywy Omnibus może spowodować nałożenie na przedsiębiorcę kary w wysokości 20 tysięcy złotych przez wojewódzką Inspekcję Handlową. Trzykrotne naruszenie przepisów w okresie 12 miesięcy może skończyć się nałożeniem 40 tysięcy złotych kary.
Dyrektywa Omnibus w praktyce
Dyrektywa Omnibus w praktyce oznacza, że handlowcy muszą zmienić sposób etykietowania produktów podczas trwania promocji w ich sklepie. Na etykiecie promowanego produktu powinny być dwie ceny: aktualna, promocyjna, cena obowiązująca 30 dni wstecz.
Jakie problemy wynikają z dyrektywy Omnibus?
Pracownicy sklepu muszą być dobrze zorientowani odnośnie cen i eksponować przy promowanych produktach te właściwe. Przy dużej liczbie towarów objętych promocją, źle oznaczone produkty mogą spowodować w sklepie niezły bałagan.
Poprawianie, zmienianie, a nie daj Bóg złe etykietowanie danego produktu może się skończyć nie tylko gniewem niezadowolonych klientów, ale i srogą karą finansową. Dlatego warto zaopatrzyć się w niezawodne kolektory danych i drukarki etykiet.